Zjednoczeni - Roztocze 0-5

Zjednoczeni - Roztocze 0-5

Wreszcie zwycięstwo! W trzeciej kolejce spotkań piłkarze z Narola pokonali Zjednoczonych Zabiała Stare Sioło. Spotkanie zostało rozegrane w Oleszycach.

ZJEDNOCZENI ZABIAŁA STARE SIOŁO - ROZTOCZE NAROL 0:5(0:1)
0:1 Przednowek(2), 0:2 Czereczon(61), 0:3 Skalski(70), 0:4 Skalski(74), 0:5 K.Wolańczyk(79).

Zjednoczeni: Biały - Kłos, Kozło, Gardjan, Kubiszyn, Mazurkiewicz, Czajkowski, Pelc, Puk(46.Cisło), Sopel(40.Szczepanik), Krywko.

Roztocze: M.Vogelgezang - K.Wolańczyk, Włoch, Przednowek, Gołębiowski, M.Wolańczyk(60.Adamaszek), K.Vogelgezang, Bielec, Sosnowski, Skalski, Czereczon.

Żółta kartka: Puk - K.Vogelgezang.
Sędziował: Kowal.
Widzów: 50.

Spotkanie rozpoczęło się po myśli Roztocza. Już w drugiej minucie spotkania dośrodkowanie Pawła Bielca z lewej strony boiska głową do siatki skierował Mateusz Przednowek. Wydawało się, że bardziej doświadczona drużyna szybko powiększy swoją przewagę jednak większość strzałów była bardzo niecelna. Gospodarze niedzielnego spotkania mieli także swoje okazję, lecz ich strzały były również niecelne. Po zmianie stron zarysowała się coraz większa przewaga Roztocza. Drużyna ze Starego Sioła cofnęła się na własną połowę nieporadnie próbując przerywać akcję naszego zespołu. Druga bramka padła dopiero po upływie godziny gry. Jej autorem był Łukasz Czereczon, który z bliskiej odległości wykończył podanie Pawła Bielca. Dziesięć minut później było już 3-0. Rzut wolny wykonywał Krzysztof Sosnowski, a Hubert Skalski skierował piłkę do siatki Szymona Białego. Minęły kolejne 4 minuty i było już 4-0. Łukasz Czereczon odebrał piłkę obrońcom gospodarzy podał do Karola Vogelgezanta, a ten idealnie obsłużył Skalskiego, który precyzyjnym strzałem zdobył swoją drugą bramkę w spotkaniu. Ostatnie trafienie było autorem naszego prawego obrońcy Krystiana Wolańczyka, przy którym asystował Krzysztof Sosnowski. Okazałe zwycięstwo cieszy zapewne wszystkich kibiców jednakże w grze naszego zespołu pozostaje jeszcze sporo do poprawy. Kolejna okazja do zdobycia punktów już w najbliższą niedzielę. Na Stadion w Narolu zawita beniaminek z Wólki Krowickiej.

W pozostałych spotkaniach:

Rolnik Wólka Krowicka - Gwiazda Wielkie Oczy 3:3(1:3)
0:1 Sęga(5), 0:2 Grabiec(17), 0:3 Hołobud(20). 1:3 Furgała(27), 2:3 Furgała(70), 3:3 Ilnicki(75).

Goście z Wielkich Oczów prowadzili po 20 minutach już 3-0, lecz waleczni gospodarze zdołali odrobić straty i sięgnąć po jeden punkt. Sygnał do odrabiania strat dał w pierwszej części gry Furgała. Po zmianie stron trafił on ponownie, a bramkę na wagę remisu kwadrans przed końcem zdobył Ilnicki. Gospodarze "po drodze" zmarnowali jeszcze rzut karny...

Zryw Młodów - Victoria Stary Dzików 2:3(1:3)
1:0 Wójciak(15), 1:1 Solarczyk(30), 1:2 Adamarek(42), 1:3 Hojarski(45), 2:3 Kuziemski(57).

Piłkarze z Młodowa dobrze rozpoczęli spotkanie i już po kwadransie gry objęli prowadzenie. Zabójczo skuteczna w końcówce pierwszej połowy była za to Victoria, która w piętnaście minut strzeliła gospodarzom trzy bramki. W drugiej połowie podopiecznych Dariusza Steca stać było tylko na bramkę kontaktową. Zwycięstwo w Młodowie pozwoliło Victorii wskoczyć na drugą pozycję w tabeli.

Ursus Dachnów - Juwenia Cieszanów 1:2(1:1)
1:0 Zagaja(2), 1:1 Krzemiński(11), 1:2 Krzemiński(83).

Cieszanów Rock Festiwal spowodował zamianę gospodarzy niedzielnego spotkania. Lepiej wyszli na tym piłkarze z Cieszanowa, którzy po dwóch bramkach Krzemińskiego wygrali 2-1. Co ciekawe to Ursus objął prowadzenie już w drugiej minucie meczu.

Start Lisie Jamy - Roztocze Ruda Różaniecka 3:0(2:0)
1:0 Gelmuda(1), 2:0 Mirosław Machczyński(29-karny), 3:0 Szularz(74).

Spotkanie w Lisich Jamach rozpoczęło się idealnie dla gospodarzy. Już w dziesiątej...sekundzie spotkania Gelmuda skierował piłkę do bramki. Wynik z rzutu karnego podwyższył Mirosław Machczyński. Po zmianie stron goście z Rudy Różanieckiej zarówno jak i w pierwszej połowie nie zdołali pokonać bramkarza Startu. Sztuka ta za to udałą się Szularzowi, który ustalił końcowy wynik spotkania.

Huragan Basznia Dolna - Graniczni Krowica 0:2(0:2)
0:1 Ryś(53), 0:2 Pukas(58).

Lider z Krowicy po trzech kolejkach jako jedyny pozostaje z kompletem punktów. W niedzielne popołudnie piłkarze z Baszni Dolnej długo stawiali opór, jednak w ciągu pięciu minut drugiej części spotkania Graniczni zadali dwa ciosy, które zadecydowały o końcowym rezultacie.

Leśnik Płazów - Zdrój Horyniec 2:5(1:3)
Dla gospodarzy: Sikora - dwie, dla gości: Rafał Urban - trzy, Mazurkiewicz, M.Napelski.

Zdrój Horyniec już z plusowym dorobkiem punktowym. Drużyna z Horyńca zaczynała sezon z minusem pięciu punktów, które zostały nałożone za grę nieuprawnionego zawodnika w ostatnim spotkaniu ligowym poprzedniego sezonu z... Leśnikiem Płazów. Tym razem wszystko odbyło się tak jak należy. Zdrój pewnie pokonał w Płazowie miejscowych. Trzy bramki w spotkaniu zdobył Rafał Urban, co ciekawe wszystkie w pierwszej połowie. Dla gospodarzy oba trafienia były autorstwa Sikory.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości